Belka
Czwartek, 28 Marca 2024   imieniny: Aniela, Sykstus, Joanna
Rejestracja Witaj: Gościu, Zaloguj się
 
Belka
 
 

Niewidoczny zabójca atakuje po cichu

Data publikacji: 2018-11-29, Data modyfikacji: 2018-11-29
A A AWydrukDrukuj  
 
Może być w Twoim domu, w pomieszczeniu obok, a i tak się nie domyślisz, że za chwilę możesz stracić życie. Dlatego strażacy po raz kolejny przypominają - czad to niebezpieczeństwo, przed którym należy się ustrzec. Tylko w tym roku gnieźnieńscy strażacy już kilkukrotnie wzywani byli do przypadków wydobywania się tlenku węgla z nieprawidłowo funkcjonujących systemów ogrzewania mieszkań. W przypadku, który miał miejsce niedawno w Karniszewie, dwie osoby trafiły do szpitala z czego jedna w stanie nieprzytomnym i dopiero w tej sytuacji zdecydowano się powiadomić służby. Co więcej, co czwarty Polak myśli, że czad można rozpoznać po zapachu lub dymie - tymczasem jest on bezwonny i niewidoczny.  - Jako straż pożarna wystartowaliśmy po raz kolejny z akcją "Czujka na straży Twojego bezpieczeństwa", która przedstawia, jakie zagrożenia wiążą się z okresem jesienno-zimowym i czym są one spowodowane, czy to nieszczelnością układów kominowych, wentylacyjnych, źle spalanych materiałów - wyjaśnia powody kampanii komendant gnieźnieńskiej Komendy Straży Pożarnej st. kpt. Mariusz Dębski.  Tylko od początku listopada gnieźnieńscy strażacy wzywani byli do piętnastu zdarzeń, w których przyczyną pojawienia się zagrożenia były kwestie związane z ogrzewaniem budynku. Poza powyższym przypadkiem w Karniszewie, najgroźniejszym był pożar domu mieszkalnego w Wydartowie, gdzie spłonęła cała konstrukcja dachowa.  W 2016 roku w zdarzeniach, w których interweniowała straż pożarna, odnotowano 9 osób poszkodowanych tlenkiem węgla. W 2017 roku było to 5 osób, a w tym roku odnotowano już trzy osoby. Dlatego ratownicy starają się uświadamiać, że zwykła przezorność oraz dbałość o stan techniczny przewodów kominowych oraz instalacji ogrzewającej, może uratować nasze życie: - Rocznie w Polsce odnotowywanych jest 140 tysięcy pożarów, z czego w budynkach wielorodzinnych i jednorodzinnych stanowią one wysoki odsetek zaraz po pożarach na polu. Na tę liczbę w naszym kraju 80% ofiar ginie we własnych domach, w miejscu, gdzie czują się bezpieczni - przyznaje st. kpt. Łukasz Michalak, zastępca komendanta powiatowego. Samych zdarzeń związanych z zatruciem tlenkiem węgla było w minionym sezonie w całym kraju 4343, z czego odnotowano 2659 poszkodowanych i 71 ofiar śmiertelnych: - W domu tracimy czujność, bagatelizujemy zagrożenia, robimy coś wbrew bezpieczeństwu twierdząc, że nas to nie dotyczy i potem te sytuacje się nagle przytrafiają i ktoś cierpi - twierdzi st. kpt. Łukasz Michalak. Niewielkie stężenie czadu (200 ppm) powoduje lekki ból głowy, nudności i zawroty po około 3 godzinach przebywania w takim pomieszczeniu. Przy średnim natężeniu (400 ppm) dochodzi o mocnego bólu głowy po około dwóch godzinach, przy jednoczesnym zagrożeniu życia. Kiedy wartość tlenku węgla w pomieszczeniu osiąga około 800 ppm, pojawiają się nudności, zawroty głowy, wymioty, a po 45 minutach można zapaść w śpiączkę, która po 2-3 godzinach oznacza śmierć. Im wyższa wartość stężenia, tym ten proces jest szybszy. Do największej ilości groźnych zdarzeń dochodzi w nocy, kiedy czujność spada, a system ogrzewania lub też urządzenia ogrzewające, cały czas pracują. Dlatego należy się wystrzegać pozostawiania włączonych urządzeń elektrycznych, które służą podtrzymywaniu ciepła (np. farelek) na czas snu lub nieobecności w domu. Jak się okazuje, przyczyną tego typu zdarzeń, jak zatrucia tlenkiem węgla, jest często brak odpowiedniej wentylacji pomieszczeń, a także nieszczelność przewodów kominowych lub ich niedrożność: - W trakcie naszych interwencji pytamy, czy właściciel nieruchomości posiada aktualny przegląd kominiarski, bo prawo mówi iż taki komin cztery razy w roku wyczyścić. Co prawda dla budynków jednorodzinnych nie muszą robić tego firmy kominiarskie, bo każdy to może zrobić, ale przewód systemu wentylacyjnego jest wymagany raz w roku i należy to wykonać. Ludzie tego nie robią, a wymuszają częściej firmy ubezpieczeniowe niż polskie prawo. Świadomość ludzi jest w związku z tym mniejsza, często też przez oszczędność, a to potem może przyczyniać się do zdarzeń, w których interweniujemy - przyznaje st. kpt. Łukasz Michalak.  Straż Pożarna apeluje więc do wszystkich, którzy chcą uchronić się przed niebezpieczeństwem - dbajmy o stan techniczny kominów i wentylacji, nie uszczelniajmy otworów okiennych powodując brak cyrkulacji powietrza w mieszkaniu, dokonujmy okresowych przeglądów piecyków gazowych. Ci, którzy mogą sobie na to pozwolić, powinni zainwestować w czujki tlenku węgla, które należy okresowo kontrolować i wymieniać baterie.

Pełna treść wiadomości na: gniezno24.com/aktualnosci/item/16028-niewidoczny-zabojca-atakuje-po-cichu
gniezno24.com, Źródło artykułu: gniezno24.com
 
Komentarze
Brak komentarzy, Twój może być pierwszy!
Autor:
Kod z obrazka:
Puste pole z komentarzem
Puste pole z podpisem
Wyszukaj
 
Kreska
Dodaj artykuł
Najnowsze komentarze
 
    Kreska
     




    Brak sond
     
    Newsletter
    Bądź na bieżąco z nadchodzącymi imprezami. Zapisz się na bezpłatny newsletter.
     
     

    Powiat gnieźnieński - powiat w województwie wielkopolskim ze stolicą w Gnieźnie, w skład którego wchodzą gminy: Gniezno, Czerniejewo, Kłecko, Trzemeszno, Witkowo, Kiszkowo, Łubowo, Mieleszyn i Niechanowo.

    Przez obszar powiatu przebiegają szlaki turystyczne:  Szlak Kłeckich Świątyń, Szlak Pałacówi Dworów Powiatu Gnieźnieńskiego oraz  Szlak Piastowski.

    Na tereni powiatu gnieźnieńskiego występują „świętowojciechowe” głazy narzutowe, na których według Legendy Święty Wojciech  miał wygłaszać kazania.

    Komunikację tworzą drogi krajowe: DK 5 i DK 15 .

     

    Zgłoś uwagi - uzupełnij wszystkie pola