Miejski portal informacyjny:
Gniezno, Czerniejewo, Kiszkowo, Kłecko, Łubowo

Od rana na drodze krajowej nr 15 doszło do dwóch wypadków. Szczęśliwie, pomimo iż zdarzenia wyglądały naprawdę groźnie, nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń. Około godziny 6 w Cytrynowie (gm. Trzemeszno) kierujący daewoo matiz uderzył w tył stojącego samochodu dostawczego, należącego do firmy wykonującej prace drogowe. W momencie, w którym doszło do zderzenia, na jezdni łatano dziury. Starszy mężczyzna – podróżujący deawoo – jechał w kierunku Mogilna. Najprawdopodobniej oślepiło go słońce i nie zauważył dostawczego auta. Pojazd ekipy drogowej przemieścił się, stoczył z przydrożnej górki i zatrzymał kilkaset metrów dalej w środku pola. Na miejsce wezwano strażaków z Trzemeszna i Gniezna, pogotowie ratunkowe oraz policję. Poszkodowany został wyłącznie kierujący deawoo. Był przytomny, prawdopodobnie nie odniósł poważniejszych obrażeń. Trafił do gnieźnieńskiego szpitala. W czasie trwania akcji ratunkowej, ruch na DK nr 15 odbywał się wahadłowo. Do drugiego zdarzenia doszło przed godziną 11. W Lulkowie (gm. Gniezno), zderzyły się dwa samochody – volkswagen i ford z przyczepką. Żadna z osób podróżujących pojazdami nie wymagała hospitalizacji. Uczestnicy kolizji zostali przebadani na miejscu. Nieoficjalnie wiadomo, że volkswagen skręcał z DK nr 15 w lewo. Wymusił pierwszeństwo nadjeżdżającemu fordowi, w wyniku czego doszło do zderzenia. Na miejscu pracowali strażacy z Trzemeszna i Gniezna, ratownicy medyczni z trzemeszeńskiej podstacji oraz policjanci.

Pełna treść wiadomości na: gniezno112.pl/?p=10300